wtorek, 4 września 2012

Socjalny będzie najem, nie lokal

Szykują się zmiany przepisów w ustawie o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i w Kodeksie Cywilnym. Omawiane zmiany zapowiadane są już od dłuższego czasu. Dotyczyć one będą mieszkań komunalnych.

Zdecydowana większość nowych regulacji ma dotyczyć tradycyjnego, najbardziej powszechnego, najmu mieszkań gminnych. Zapowiadane zmiany najprawdopodobniej będą daleko idące w swych skutkach. Temat jest dosyć skomplikowany, a sprawa dotyczy mieszkań, czyli jednego z najbardziej podstawowych dóbr i potrzeb każdego człowieka. Stąd też dziś nie odniosę się do tych zmian. W kolejnych najbliższych wpisach będzie okazja, aby dokładnej przyjrzeć się zasadności i przewidywanym skutkom proponowanych zmian.

Oprócz tego, projektodawca przewiduje zniesienie dotychczas obowiązującego najmu lokali socjalnych i zastąpienie go najmem socjalnym lokali mieszkalnych. Zamiana ma umożliwić gminom elastyczniej zarządzać własnym zasobem mieszkaniowym. Dzięki niej gmina będzie mogła swobodnie przeznaczyć dowolny lokal, według przyjętych kryteriów, na cel najmu socjalnego. Socjalny będzie sam najem, nie lokal. W dowolnym momencie będzie można z lokalu zdjąć ten socjal, zawierając z dotychczasowym najemcą normalną umowę najmu.

Dziś gminy mają spory problem z lokalami socjalnymi. Po pierwsze, jest ich za mało. Po drugie, ich niedobór generuje dalsze koszty. Gdy osoba z prawem do lokalu socjalnego mieszka w zasobach prywatnych i nie opłaca czynszu, obowiązek zapłaty spada na gminę. Należy szukać optymalnych rozwiązań, aby poprawić stan istniejący. Czy najem socjalny rozwiąże w tej kwestii problemy gmin i zwiększy dostępność do lokali? Przyszłość pokaże. Nie jest on na pewno złotym środkiem, bo nim byłyby po prostu większe nakłady na gospodarkę komunalną, w tym przypadku na budownictwo socjalne, ale jest pomysłem, który wart jest podjęcia próby. Da gminie ciut większe pole manewru do działań, wobec i tak niezmiennie nałożonych licznych barier.