czwartek, 24 października 2013

Zbyteczny GZM

Słuszną tezę na łamach Dziennika Zachodniego przedstawił niedawno prezydent Tychów p. Andrzej Dziuba, stwierdzając, że należy rozwiązać Górnośląski Związek Metropolitalny (Chorzów jest jego członkiem). W jego opinii, obecnie brak realnych powodów dla dalszego utrzymywania Związku. GZM nie zaspokaja potrzeb pokładanych w nich przez mieszkańców regionu, nie realizuje funkcji, dla których powołuje się do życia tego typu związki. Nie odniósł sukcesów i wątpliwe, by to się zmieniło. Tak, jak zauważył prezydent Tychów, aby wspólnie zakupić energię (jedyna trafiona aktywność GZM), nie potrzeba związku komunalnego, wystarczy utworzenie zwykłej grupy zakupowej.

Z pewnością w tej kadencji Sejmu nie zostanie powołana do życia śląska metropolia. GZM miał pełnić rolę zalążka metropolii. Co z tego, że Związek jest, jeśli nie ma politycznej woli pójść dalej? Aż prosi się pytanie, to po co sam GZM? Jego formuła po prostu się wyczerpała.

Coraz większa grupa prezydentów miast w swoich wypowiedziach daje do zrozumienia, że bierze pod uwagę możliwość rozwiązania GZM. Byłoby przynajmniej taniej. Trudno dostrzec potencjalne straty z tego tytułu.

środa, 23 października 2013

Bezlitosny ranking

Internetowy serwis samorządowy wspólnota.org.pl, jak co roku, opublikował ranking miast pod względem realizowanych inwestycji w infrastrukturę techniczną. Wzięte pod uwagę zostały jedynie inwestycje komunalne, wykonane w minionym 2012 roku. Ich wartość określono w relacji do liczby  mieszkańców. Niestety, w grupie miast na prawach powiatu (największe miasta w kraju) Chorzów uplasował się bardzo nisko. W stawce 47 miast zajął pozycję 6. od końca. To porażka.

Lektura tego rodzaju rankingów jest niezwykle ciekawa i pouczająca. Pozwala spojrzeć na nasze miasto w szerszej perspektywie porównawczej w stosunku do  innych ośrodków miejskich. Pozwala także dokonać precyzyjnej oceny, jak, w jakim tempie i czy w ogóle się rozwijamy. Jak widać, w ramach prowadzonych inwestycji, zdecydowana większość miast jest nadal mocno przed nami.

środa, 16 października 2013

Warto zauważyć

Z zaskoczeniem wysłuchałem ostatnio w Infoserwisie portalu Chorzowianin.pl wypowiedź jednego z zastępców prezydenta miasta, który w toku bieżącej dyskusji o koncepcjach zagospodarowania chorzowskiego rynku poinformował, że żałuje, że radni Wspólnego Chorzowa nie skorzystali z wielokrotnie wysyłanych do nich zaproszeń (nie wiem, czy ustnych, czy pisemnych) do udziału w merytorycznych spotkaniach specjalnie do tego powołanego zespołu. Nie wiem, czy faktycznie ze strony prezydenta była w tej sprawie wola współpracy, a radni WCh nie byli w tamtym czasie zainteresowani tematem rynku. Czy może akurat było inaczej. Nie wiem. Wiem natomiast, że radni PiS nigdy nie otrzymali takiej propozycji. O powołaniu zespołu dowiedziałem się z lektury zarządzeń prezydenta na stronie BIP UM. Kolejna informacja, z którą się spotkałem, pojawiła się dopiero na spotkaniu w Teatrze Rozrywki. Trochę to dziwne.

poniedziałek, 14 października 2013

Dzień Edukacji Narodowej

Z okazji Dnia Edukacji Narodowej, wszystkim chorzowskim nauczycielom i pracownikom oświaty życzę wszystkiego najlepszego. Wszelkiej pomyślności, wielu sukcesów zawodowych i pełnej satysfakcji z wykonywanej pracy.

czwartek, 3 października 2013

"NIE" dla planów prywatyzacji GPW

W mediach pojawiła się informacja, że marszałek województwa śląskiego zamierza sprywatyzować Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe. Ta regionalna spółka zaspokaja w zasoby wody niemal wszystkie śląskie gminy. W tym oczywiście i Chorzów, za pośrednictwem Chorzowsko - Świętochłowickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. GPW to monopolista.

Obecnie jednoosobowym właścicielem GPW jest samorząd województwa śląskiego. Publiczny charakter spółki sprawia, że instytucja ta nie jest nastawiona wyłącznie na zysk. Każda nadwyżka środków finansowych powinna być skierowana na nowe inwestycje. Choć pewnie zabrzmi to dziwnie wobec bardzo wysokich cen wody, to dzięki tej zasadzie - instytucji użyteczności publicznej - te ceny nie są jeszcze wyższe. Choć oczywiście znamy niedorzeczne historie z zakupem przez GPW np. pociągów.

Jakie byłyby skutki sprzedaży GPW w prywatne ręce? Za pewne jeszcze wyższe niż dotychczas podwyżki cen wody. Prywatny właściciel zawsze kieruje się osiągnięciem jak największego zysku. Z pozycji monopolisty takiej firmy, skutki jej działań dla wszystkich mieszkańców byłyby fatalne.

Co, jeśli marszałek będzie zdeterminowany w swoim pomyśle, a większość radnych sejmiku podzieli opinię o sprzedaży GPW? Wtedy to samorządy gminne powinny przejąć udziały GPW. To rozsądna propozycja. W interesie wszystkich mieszkańców i samorządowców jest to, aby GPW pozostało spółką o charakterze publicznym, której właścicielem jest województwo lub też gminy.