piątek, 27 czerwca 2014

Obrazoburczy spektakl Golgota Picnic w Chorzowie

Dziś o godz. 19.00, w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, odbędzie się pokaz filmowy przedstawienia Golgota Picnic autorstwa Rodriga Garcii. Emisja tego skandalicznego przedstawienia planowane jest niestety w najbliższych dniach w wielu polskich miastach.

Golgota Picnic znana jest z jawnych kpin ze śmierci krzyżowej Jezusa Chrystusa. Paszkwil zawiera też sceny obsceniczne, pełne pornografii.

Dziwie się, że marszałek województwa śląskiego, będący organem prowadzącym nasz chorzowski teatr, pozwala na takie działania.

Golgota Picnic burzy przyjęty i akceptowany przez nas porządek rzeczy, obraża uczucia religijne wielu Polaków. Bardzo źle, że coś takiego będzie miało miejsce w naszym mieście.


czwartek, 26 czerwca 2014

Zabrakło gustu i poczucia stylu

Dzień przed dzisiejszą sesją radni otrzymali projekt uchwały z koncepcją ławeczki Cieślika. Podczas wcześniejszych sesji radni przeznaczyli kwotę 100 tys. na wykonanie ławeczki upamiętniającej osobę ś.p. Gerarda Cieślika.

Przedstawiona przez prezydenta miasta koncepcja ławeczki mocno zaskoczyła. Niestety negatywnie. 

Po pierwsze, ławeczka nie jest ławeczką, a rzeźbą w formie pomnika. 

Po drugie, postać w rzeźbie w żaden sposób nie przypomina ś.p. Gerarda Cieślika.

Po trzecie, całość formy jest w bardzo kiepskim stylu architektonicznym i artystycznym, bez gustu i poczucia smaku. Niestety.

Radni nie wyrazili dziś zgody na włączenie projektu uchwały do porządku sesji. Widać, że nie zgadzają się z przedstawioną propozycją. Ta wizja nie może mieć po prostu racji bytu. Z oczywistych względów. Wiemy, czego chcemy. Jeśli coś robimy, to porządnie.

Jeśli ktoś jest ciekawy, może w internecie zobaczyć liczne realizacje w Polsce ciekawych form ławeczek zasłużonych osób. Proszę zobaczyć, jak piękne ławeczki można wykonać.

Z przykrością, ale trzeba to napisać, pewnych rzeczy w naszym mieście nie sposób zrozumieć...

sobota, 21 czerwca 2014

Pośród Bożogrobców

Dziś miałem przyjemność uczestniczyć w uroczystych obchodach 757. rocznicy przekazania przez księcia Władysława Opolskiego wsi Chorzów zakonowi Bożogrobców. Uroczystości odbyły się w Chorzowie Starym.

Z tej okazji, dziś zagościli w naszym mieście damy i kawalerowie zakonu Bożogrobców.

Obchody rozpoczęły się od spotkania w Starochorzowskim Domu Kultury, podczas którego niezwykle ciekawe prezentacje wygłosili ks. dr Henryk Olszar - Bożogrobcy w Polsce i ks. dr Krzysztof Bąk - Dzisiejsze posłannictwo Bożogrobców. 

Następnie zebrani udali się w procesji ul. Bożogrobców do kościoła p. w. św. Marii Magdaleny.

Tam, w samo południe, rozpoczęła się uroczysta msza św. w intencji Chorzowa i wszystkich mieszkańców pod przewodnictwem urodzonego i wychowanego w naszym mieście, członka zakonu Bożogrobców,  ks. arcb. Józefa Kupnego, Metropolity Wrocławskiego.

Po mszy św. odbył się koncert Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Śląskiej.

niedziela, 1 czerwca 2014

Dziś Dzień Dziecka

Z okazji Dnia Dziecka, wszystkim pociechom życzę uśmiechu na buzi i samych radości, spełnienia najskrytszych marzeń, wielu prezentów oraz celujących wyników w nauce. Niech Wasze dzieciństwo trwa beztrosko jak najdłużej.

Dlaczego McDonalds zniknął z ul. Wolności?

W trakcie ostatniej sesji Rady Miasta, wiceprzewodniczący p. Marek Kopel zapytał prezydenta miasta p. Andrzeja Kotalę o to, czy wie, z jakich powodów restauracja McDonalds opuściła swoją siedzibę przy ul. Wolności. Sam poinformował, że powodem tym było zniknięcie miejsc parkingowych na ul. Jagiellońskiej i co się z tym wiąże, spadek w obrotach restauracji.

Niezależnie od staniowiska prezydenta miasta, prawdą jest, że decyzja o zamknięciu się restauracji McDonalds była wynikiem tylko i wyłącznie spadku jej obrotów po przebudowanie ul. Jagiellońskiej i zlikwidowaniu ok. 30 miejsc parkingowych. Potwierdzają to pracownicy firmy. Niestety, dla takiej restauracji, 30 miejsc postojowych w najbliższej odległości, ma niebagatelne znaczenie. 

Sprawa ta jest kolejnym dowodem na to, jak niepotrzebną i nietrafioną inwestycją była przebudowa ul. Jagiellońskiej. Inwestycja bardzo droga, nie dająca zbyt wiele, a odbierająca coraz to więcej. W dodatku, w samym sercu miasta.

Centrum miasta, każda dzielnica, potrzebuje działań, które będą ożywiały daną część miasta, a nie decyzji, w konsekwencji których zamiast rozwoju, mamy stagnację. Przy planowaniu każdej inwestycji niezwykle ważne jest, aby przewidzieć jej skutki dla otoczenia. Niestety, w przypadku przebudowy ul. Jagiellońskiej, tej refleksji prezydentowi miasta zabrakło.