Podczas ostatniej sesji Rady
Miasta, która odbyła się w ubiegły czwartek, najważniejszym punktem obrad było
przyjęcie sprawozdania finansowego za rok 2015 rok i sprawozdania z wykonania
budżetu miasta za rok 2015 oraz głosowanie nad absolutorium dla prezydenta miasta
Andrzeja Kotali za rok ubiegły.
Radni Prawa i Sprawiedliwości jako
jedyni nie poparli przyjęcia przedstawionych sprawozdań. Wobec obu dokumentów,
jak i w głosowaniu nad absolutorium dla prezydenta, wstrzymaliśmy się od głosu.
Dlaczego tak? Warto przytoczyć kilka informacji w oparciu o dane ze
sprawozdania z wykonania budżetu miasta w
roku ubiegłym.
Pozytywnie oceniliśmy stopień wykonania
zaplanowanych dochodów i wydatków miasta, zarówno tych w ujęciu ogólnym, jak i
w podziale na bieżące i majątkowe. Pozytywnie oceniamy także uzyskanie w
budżecie nadwyżki operacyjnej (nadwyżka dochodów bieżących nad wydatkami
bieżącymi), choć podkreślamy, że jej wartość ma znaczenie szczególnie w tym, że
daje władzom miasta możliwość dalszego zadłużania miasta.
Zwróciliśmy uwagę na dwie kwestie.
Budżet miasta za rok 2015 wykonano z wynikiem finansowym: strata -18 mln zł. Dla
budżetu, który posiada stronę dochodową i wydatkową, wynik finansowy jest
niezwykle ważną pozycją, pokazującą aktualną kondycję finansową miasta. Strata 18
mln zł. jest najgorszym wynikiem finansowym budżetu miasta w okresie ostatnich
5 lat, czyli od czasu, gdy Andrzej Kotala jako prezydent Chorzowa realizuje budżet
miasta. Biorąc pod uwagę wyłącznie wynik finansowy, budżet w roku ubiegłym wykonano
najgorzej w ostatnich 5 latach.
Martwi nas także rosnące
zadłużenie miasta. Dług miasta rośnie i to w tempie coraz szybszym. W grudniu 2015
roku zadłużenie miasta wyniosło 120 mln. zł. i wzrosło przez ostatnie 12 miesięcy
aż o 16 mln. zł. (104 mln zł. w grudniu 2014 r.). Jeszcze gorzej wygląda sytuacja
z zadłużeniem miasta, jeśli porównamy je do osiąganych przez miasto dochodów i
słabego tempa ich wzrostu.
Każdy z mieszkańców Chorzowa chce
jego rozwoju. Niemożliwy jest rozwój jakiejkolwiek jednostki bez wzrostu jej
dochodów. Rozwój miasta powinien być widoczny w corocznym budżecie tego miasta
i sprawozdaniu z jego wykonania. Stąd też dochody i tempo ich wzrostu są takie
ważne.
W analizowanych roku 2015,
zadłużenie Chorzowa wzrosło o 15%, a jego dochody jedynie o 2%. Chorzów przez
te 12 miesięcy zwiększał swój dług 7,5 razy szybciej niż powiększał swoje
dochody! Jak ta relacja wyglądała w okresie 5 lat, odkąd prezydentem miasta
został Andrzej Kotala? Zadłużenie wzrosło o 57%, a dochody miasta tylko o 23%. Różnica
w tempie 2,5 razy! Zwróciliśmy prezydentowi i pozostałym radnym uwagę, że w
efekcie szybkiego i coraz szybszego tempa zadłużania miasta, nie rosną odpowiednio
szybko jego dochody. Środki pozyskane w ramach rosnącego długu nie są przekazywane
na zadania o charakterze prodochodowym dla budżetu miasta. Wykonanie budżetu
Chorzowa w roku 2015 jest tego bardzo widocznym przykładem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz