W
grudniu minie 6 lat, odkąd p. Andrzej Kotala został prezydentem miasta Chorzów.
Pamiętam, jak podczas kampanii w 2010 roku, m.in. zadłużenie Chorzowa uczynił
jednym z głównych haseł swojego programu wyborczego. A trzeba uczciwie
przyznać, że w tamtym czasie nasze zadłużenie nie było wysokie. Jak zmieniało
się zadłużenie Chorzowa już za nowego prezydenta? W ciągu 6 lat wzrosło z 74
mln zł. do 164 mln zł.! Zadłużenie naszego miasta rośnie średnio o 15 mln zł.
na rok. W kończącym się roku zwiększyło się jednak aż o 50 mln zł. Kolejne lata
zapowiadają się pod względem zadłużania miasta niestety jeszcze gorzej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz