czwartek, 24 października 2013

Zbyteczny GZM

Słuszną tezę na łamach Dziennika Zachodniego przedstawił niedawno prezydent Tychów p. Andrzej Dziuba, stwierdzając, że należy rozwiązać Górnośląski Związek Metropolitalny (Chorzów jest jego członkiem). W jego opinii, obecnie brak realnych powodów dla dalszego utrzymywania Związku. GZM nie zaspokaja potrzeb pokładanych w nich przez mieszkańców regionu, nie realizuje funkcji, dla których powołuje się do życia tego typu związki. Nie odniósł sukcesów i wątpliwe, by to się zmieniło. Tak, jak zauważył prezydent Tychów, aby wspólnie zakupić energię (jedyna trafiona aktywność GZM), nie potrzeba związku komunalnego, wystarczy utworzenie zwykłej grupy zakupowej.

Z pewnością w tej kadencji Sejmu nie zostanie powołana do życia śląska metropolia. GZM miał pełnić rolę zalążka metropolii. Co z tego, że Związek jest, jeśli nie ma politycznej woli pójść dalej? Aż prosi się pytanie, to po co sam GZM? Jego formuła po prostu się wyczerpała.

Coraz większa grupa prezydentów miast w swoich wypowiedziach daje do zrozumienia, że bierze pod uwagę możliwość rozwiązania GZM. Byłoby przynajmniej taniej. Trudno dostrzec potencjalne straty z tego tytułu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz