Osiedle Irys. 3 tys. mieszkańców. Mieszkam tu 30 lat, od 2. roku życia, czyli praktycznie przez całe swoje życie. Z wieloma sąsiadami znam się, z częścią dobrze, z niektórymi po prostu z widzenia. Nie ukrywam, że w zbliżających się wyborach na prezydenta Chorzowa, w sposób szczególny liczę na Państwa poparcie.
Jest Pan typowym przykladem czystej ignorancji wzgedem wyborcow,obiecuje Pan same bzdury wyssane z palca ktore nigdy nie zostana zrealizowane.Do tego teraz chce sie Pan przychlebiac zeby znow grzac stolek???Przeciez nic Pan nie robi,mozna zglaszac sie z prosbami o pomoc a Pan ma nas mieszkancow "gdzies".Dobrze byloby nie zapomniec ze jesli wyborca daje mandat zaufania to moze kiedys przyjsc po pomoc.Ale dla Was liczy sie tylko zeby znow sie dostac na stolek a potem mozecie mnie "pocalowac".Od dluzszego czasu ochoczo i skutecznie namawiam ludzi by nie glosowali na Pana.Niepotrzebni sa radni a tym bardziej Prezydent ktory nie potrafi pomagac ludziom.
OdpowiedzUsuń