sobota, 27 lutego 2016

Promocja swoich, czyli obcych

Promowanie w polityce kadrowej władz Chorzowa osób niezwiązanych wcześniej w żaden sposób z naszym miastem trwa w najlepsze. I tak już jest niezmiennie od początku 2011 roku. Jeśli ktoś myśli, że w ostatnim czasie zjawisko to nieco osłabło, to niestety się myli. Żałuję, że prezydent Chorzowa nie dostrzega również w polityce zatrudniania potencjału samych mieszkańcach miasta. Oczywiście, najważniejsze kryterium stanowią kompetencje, to zrozumiałe, ale nie zgadzam się, że ów takich nie mają mieszkańcy Chorzowa, a jedynie osoby spoza jego granic. Tak miasto nie powinno funkcjonować.

Ostatnią ciekawostką jest powołanie na fukcję prezesą chorzowsko - świętochłowickiej spółki wodociągowej byłego zastępcy prezydenta Rudy Śląskiej z ramienia oczywiście PO. Nowy prezes nie był wcześniej w żaden sposób związany z naszym miastem ani z sąsiednim. Tak wybrali prezydenci PO z Chorzowa i Świętochłowic. Może zaimponowało im, w jak olbrzymiej skali były prezydent Rudy Śląskiej zadłużył swoje miasto? Bardzo możliwe, bo obaj prezydenci niestety idą w tym samym kierunku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz