piątek, 11 grudnia 2015

365 dni 2. kadencji prezydenta Andrzeja Kotali

W najważniejszych dla miasta i mieszkańców dziedzinach życia, pierwszy rok drugiej kadencji prezydenta Andrzeja Kotali jest naturalną kontynuacją pierwszej kadencji. Trudno wskazać jakieś większe różnice. Prezydent prawidłowo wykonuje wszystkie swoje obowiązki wynikające z zajmowanej funkcji. Na plus ostatnich 12 miesięcy można wskazać inwestycje w infrastrukturę drogową. Miasto w miarę dużo ostatnio remontuje, widać to na co dzień, zarówno główne ulice miasta – jak ul. Wolności, Dąbrowskiego czy rynek, jak i mniejsze ulice o znaczeniu dzielnicowym, jak wiadukt przy pl. Św. Jana. Należy jednak przy tym pamiętać, że część prac wykonują Tramwaje Śląskie. Dużo do życzenia pozostawia tempo prowadzonych inwestycji. Cieszy podpisanie już umowy na projekt modernizacji ostatniej z dużych ulic w mieście – ul. 3 Maja.

Z największych wyzwań, które pod koniec 2010 roku stanęły przed prezydentem Andrzejem Kotalą, wszystkie są nadal aktualne i oczekują realizacji. Mam tu na myśli zagospodarowanie największych naszych terenów poprzemysłowych i wpisanie niektórych z nich do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, ściągnięcie do miasta większych inwestorów, ożywienie centrum miasta, szczególnie ul. Wolności, budowa obwodnicy  centrum czy nowego stadionu Ruchu. Sądzę, że wielu mieszkańców ma podobne zdanie. To są zadania, które jeśli będą zrealizowane, znacznie odmienią wizerunek Chorzowa i jakość życia w nim mieszkańców. Jednocześnie pozytywnie wpłyną na ocenę w przyszłości prezydentury Andrzeja Kotali.

W ostatnim roku było przynajmniej kilka decyzji lub propozycji rozwiązań ze strony prezydenta Andrzeja Kotali, które w mojej ocenie nie były dobre dla miasta i z którymi nie mogłem się zgodzić. Niejako pokazały one, przynajmniej w wybranych fragmentach, jaką wizję miasta realizuje lub chce realizować prezydent Andrzej Kotala. Projekt budżetu na rok 2015 autorstwa prezydenta zakładał ogromny wzrost zadłużenia Chorzowa. Postawa radnych na szczęście to zmieniła. Bardzo dobrze, że rada miasta nie zrzekła się, według przedstawionej propozycji, na rzecz prezydenta kompetencji do gospodarowania nieruchomościami. Dobrze, że prezydent posłuchał radnych i wycofał się ze zmian w zakresie gospodarowania lokalami użytkowymi. Propozycja radnych była lepsza i konkretniejsza dla najemców tych lokali. Żałuję także, że wolą prezydenta przekształcono Centrum Organizacji Pozarządowych, samodzielnie prowadzone przez chorzowskie organizacje w Centrum Aktywizacji Społecznej – jednostkę bezpośrednio podległą Ośrodkowi Pomocy Społecznej. Mimo prowadzonych działań w dziedzinie aktywizacji mieszkańców, jak np. rada seniorów, choć niektóre z nich są moim zdaniem nieco pozorne, wobec organizacji pozarządowych ze strony władz miasta zabrakło idei samorządności.

Podsumowując, najważniejsze zadania jeszcze przed prezydentem Andrzejem Kotalą. Wynikają one bezpośrednio z oczekiwań mieszkańców i potrzeb naszego miasta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz